z moich ramion
gdzie szepczą Boga
śmierci jedynego
wiejącej od skał
oddechem pustyni
z lękiem głaszczę
domowe pole manewrów
ja też toczę wojnę
zachowaj go Panie
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
statystyki utworu
Średnia ocen: 8
Głosów: 8
Komentarzy: 7
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(09:23:12, 31.07.2013)
Zawsze chciałam zostać wybrańcem bogów, jeden mi się trafił, i to z jaką wyobraźnią! chrupka ciepła i pachnąca Tylko szkoda, bo miałam nadzieję na słodkiego różowego połbożka a tu lipa. Czy nie mówiłeś 'idźcie i rozmnażajcie się?
(17:51:05, 31.07.2013)
mój boże:S weź ty przeczytaj ten tekst jeszcze ze czterdzieści razy. gdzie ty tu znalazłeś dziewicę niepokalaną??? :) a ty, konsumpcjo? dobre z ciebie dziecko, chyba. bo gdzieś w środku wyczuwam nagięcie i nieszczerość. a nieszczera modlitwa się nie liczy:):(
(18:42:50, 31.07.2013)
Copelza czy Ty musisz mnie tak obnażać? Miałam nadzieję, że nikt się nie domyśli! Ale dziękuję, następnym razem będzie szczerzej, obiecuję