Bez celu jak wielu
Żyją na ulicy
Nikt się z nimi nie liczy
Ich serce krzyczy
Zna smak goryczy
Nikt nad nimi
Się nie lituje
Nie ronią za nimi łez
Dzisiaj świat taki jest
Nie warty łez.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
ksiązki , sport , muzyka, wiersze , filmy.
kilka słów o mnie
spokojny , miły poprostu sobą.
statystyki utworu
Średnia ocen: 9
Głosów: 9
Komentarzy: 3
inne teksty użytkownika
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(09:12:28, 05.08.2013)
niektórzy na własne życzenie podążają tą drogą... innych źli ludzie skierowali na te ściezki... a tłum wszystkich wrzuca do jednego worka jako pijaków złodzieji żebraków. Jestem aktualnie w podróży po Polsce.. na ławce spotkałem człowieka, bezdomny, chociaż ma adres zameldowania, żona z kochankiem i kumplami wywalili go z domu, a prawo ? prawo nie ma czasu na takie sprawy. ... inni stracili pracę, nieuczciwy pracodawca, potem nie mając jak opłacić mieszkania dostali eksmisję. Temat wiersza porusza.