Łagodnie wyciął wieczór<br />
W lesie ambitnych rozważań<br />
O sensie.<br />
<br />
Idę<br />
Muskając piórem delikatne trawy słów<br />
W poszukiwaniu dziewiczego jeziora<br />
O tafli nieskażonej<br />
Kwaśnym deszczem egzystencji.<br />
<br />
Znajdę zdrój<br />
Chłodzący zaciśnięte pięści<br />
Błogostan nieważkości<br />
Wzięty z niczego.<br />
<br />
Polany pustych myśli<br />
Odkryte przypadkowo<br />
Niech zostaną zaczątkiem<br />
<br />
Końcem niech będzie milczenie.<br />
<br />
18.08.2007