Może był trochę mój
Nasze drogi się rozeszły
Nie spotkałam go więcej
Miałam kiedyś przyjaciela
Pomyliłam drzwi i weszłam
Nieproszona w sferę jego uczuć
Pozostał jedynie żal
Miałam kiedyś przyjaciela
Niedosyt jego osoby dawał
O sobie znać w dzień i w nocy
Nie mogliśmy nic na to poradzić
Miałam kiedyś przyjaciela
Miał oczy zielone
Niewinnie błądził
Po satynowym świecie marzeń
Miałam kiedyś przyjaciela
Wierzyłam mu a on nie mówił
Chciałam zatrzymać jego wzrok
A on już nie patrzył...
Miałam kiedyś przyjaciela