jego matka śpi,pijana jak sądze
i działo się tak już od dobrego miesiąca,
Chlopaczyna w tym wszystkim nie dopatrywał się końca
Jego ojca nie ma,znalazł się w lepszym świecie,
matka tego nie zniosła,zaczęła pić przecież,
nawet nie wiecie co alkohol robi z człowieka,
Kiedy zaczniesz, już na kolejny łyk czekasz.
On chował się przed nią był posiniaczony,
z tego powodu nie chodził do szkoły,
Matka na nim właśnie odreagowała złość,
no a dobrze wiecie, sama urodziła go.
Brakowało siły, psychika wysiadła,
chłopak wziął nóż,i przyłożył go do gardła,
za chwilę już były tylko zwłoki i krew,
z oczu jego matki popłynął potok łez
'
Zdarzenie jedna wielka ideologia,
chłopak chciał dzieciństwo,a była patologia,
Matka z dnia na dzień,alkoholu zaprzestała,
lecz dopiero gdy straciła syna wtedy zrozumiała