nad jeziorem liśćmi płynącym,
tam, gdzie zagrody okien lamp
ulic i ciszy wielkie,
podryw podłużny źdźbła
pod cienkim zaćmieniem
rosy na czole pełnym
zastygłe mrowie kamieni
od stopy jednej i sandałów
aż po cień na twej krawędzi.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
statystyki utworu
Średnia ocen: 6
Głosów: 6
Komentarzy: 2
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.