chcę widzieć Ciebie, jak blond układasz loki
chcę oprócz tego, w całej swej prostocie
powiedzieć, że Cię kocham
i kiedy wstanę rano, zaspane oczy otworze
i Ciebie nie zobaczę, Twych loków nie ułożę
a oprócz tego, w mej wielkiej tęsknocie
nienormalnie głośno zaszlocham
zrobię coś nieprzewidywalnego
co za różnica, dobrego, czy złego
czy skoczę przez okno, czy dam chleb biednemu
to wszystko skończy się po naszemu
tak jak skończyła się ta cudna bajka
gdzie byłaś królewną, a ja grałem grajka
śpiewałem dla Ciebie z repertuaru Queena
i mówiłem, jaka piękna z Ciebie dziewczyna
a Ty się cieszyłaś, tak pięknie, naturalnie
sukienka pasowała Ci wprost idealnie...
Ty prócz grajka nic więcej nie widziałaś
gdy księcia zobaczyłaś to prawie się posr*łaś
i szybko wyszło na jaw, że lecisz na kasę
na wysokich brunetów, ich domy z tarasem...
i tak się skończyła bajka - nie było happy endu
glendu glendu glendu glendu glendu glendu