pościel
nie wyschła jeszcze po ostatnim zalotniku
w cieniu nastrajała rzęsy
muzyka to gra ciała
każda struna musi brzmieć uwodzicielsko
podwiązki pofrunęły
Bogdan lubił bez
dzwonek i już generał wchodzi
musiała go uprzednio pogładzić po hełmie
nastrój bojowy byle do przodu
podchody cudna rzecz
wiedziała że kiedy stanie na baczność
działo wystrzeli