Być zawsze szczęśliwy,
Lecz stało się tak, że
Jestem złośliwy.
Nie mam żadnych uczuć,
Nie wiem co to miłość
Za to wiem jak krzywdzić,
Wiem jak zrobić przykrość.
MIAŁEM KIEDYŚ MARZENIE,
Że świat na zawsze zmienię
Na szczęście tak się nie stało
Bo to by było za mało.
Wolałbym niszczyć i burzyć
Tak samo zniszczone mam życie,
Zburzone jest moje serce
Nikomu tego nie życzę.
MIAŁEM KIEDYŚ MARZENIE
Zrozumieć ten durny świat
Niestety jestem zbyt głupi
Już tego nigdy nie zmienię
Nie ważne jak bardzo bym chciał.