żeby twoje łzy leciały
w pośpiechu do chcę
kiedy drzwi na oścież
a one dla każdego otwarte
i żeby siedzieć przy oknie
kiedy portierą zamknięte
i lustro i zerkać łatwiej
żeby być tutaj skoro tam
jeszcze w pośpiechu zaczeka
dojazd do miejsca gdzie
jutro będziesz teraz