zagina czas i wędruje
śnienie płynie złociście
w zakrzykach błądzi i czuje
W mym śnieniu są krzyki tężne
mocują zapędzi wnęk szarych
myśli tam snują się mężne
w podwojach wielkich i małych
Po moich śladach wędrują
litują , modlą , całują
I płynę wszystko ujmować
śpiewać , ratować , pojmować ...