to znowu ta pieprzona whisky
rozpływa się we krwi
dopiero dwie szklany zeszły
dlatego pewnie
weny jeszcze nie ma
ale przybędzie bliżej północy
na playerze zapodaję
czas spełnienia Hey'a
modlitwę Nalepy
skazany na bluesa Dżemu
a żadnej litery choćby na kartce
włączam repeat by ciągle ich słyszeć
alkohol się kończy
szybko
nieźle
pusta butla tak samo
jak moja głowa
może papieros
nie nie paliłem nigdy
nie będzie mi dane
zobaczyć mgłę poranną w pokoju
co za pech
wszyscy najwięksi poeci palą
i ją widzą
wszystko na nic
poezja jest martwa we mnie
a ja się wściekam
bo dawno nic nie napisałem
myślałem że potrafię myśleć
a tu taki klops