i piękną skakankę .
Gdy nóżkę złamałam ,
to kogoś poznałam .
To było w szpitalu ,
bez płaczu i żalu.
Ktoś krzyknął : "mam lalkę! "
A ja się złapałam za umywalkę .
za umywalkę i na korytarz
a pani mówi :" po co tak brykasz ?"
i ja płacze i mówię "chcę lalkę "
" za chwile opowiem Ci najpierw bajkę."
To na bajeczkę
poczekam chwileczkę .
a pani piękne mówiła bajki ,
a gdy kończyła paliła fajki .