fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

yuka

Dołączył:2008-02-28 14:45:38

Miasto:brak

Wiek:brak

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 4

statistics

inne teksty użytkownika

A A A

0

Moje własne nieboutwór dnia

Autor:yukakomentarz Kategoria:Inne Dodano:2008-03-12 02:46:33Czytano:452 razy
Głosów: 0
Miałeś kiedyś wrażenie, że niebo spada Ci na głowę, a gwiazdy udarzają z taką siła, że rozrywa Cie na kawałki? Czy odczułeś kiedyś na własnej skórze niesprawiedliwość losu, który daje Ci dużo szczęścia, tylko po to, by Ci odebrać sto razy więcej? Czy czułeś się jak ja? Sama, niepotrzebna, do niczego się nie nadająca. To zadziwiające jak człowiek potrafi grać. Gdy się rodzisz, dostajesz do odegrania pewną rolę. realizujesz ją przez długi czas, a kiedy coś w Twoimżyciu nagle się zmienia, nikt tego nie zauważa, bo przecież tego nie było w Twojej części scenariusza. I dalej, przeciw sobie, wbrew temu co czujesz, musisz udawać osobę, którą z dnia na dzień przestajesz być. Codziennie musisz się uśmiechać i sprawiać wrażenie miłego człowieka, ponieważ taki jest bohater, którego grasz w tym czeskim filmie. I mimo tego, że pęka Ci serce, że każde jego bicie sprawia Ci ból, musisz iść do przodu, bo tego oczekuje publiczność. <br />
Jeszcze do niedawna myślałam, że jestem najszczęśliwszą osobą na tej planecie. Miałam wrażenie, że nie ma takiej siły, która zdołałaby mi to szczęcie odebrać. Miałam okazje poczuć, pokochać, uzależnić się od drugiego człowieka. Do tej pory czuję Jego oddech na swoim ciele, słyszę Jego słowa, które mówił do mnie, myśląc, że jeszcze śpię, pamiętam Jego zapach, gdy budził się obok, mam w pamięci każde zdanie wypływające z jego ust, ciepło Jego rąk, uśmiech, oczy, które patrzyły na mnie z miłością. Już nikt nie powie do mnie &quot;Schwałcia&quot;, już nikt więcej nie będzie się ze mną śmiał i płakał. W jednej chwili to wszystko zostało mi odebrane. Bez jakiegokolwiek pytania. Nagle te same usta, które tak pięknie mówiły o miłości, wypowiedziały kilka słów, ciężkich jak kamień i zimnych jak lód słów. To wprost niewiarygodne jak człowiek człowieka potrafi skrzywdzić. Bez żadnych tortut, potrafi stworzyć drugiej osobie piekło na ziemii. Dlaczego tak się dzieje? A co najśmieszniejsze, to zwierzęta mają więcej odczuć humanitarnych, przynajmniej nie katują psychicznie swoich ofiar, zabijają żeby przeżyć. A ludzie? Ludzie krzywdzą siebie nawzajem bez powodu, dla jakiegoś kaprysu czy zachcianki. Czy czerpią z tego radość? Może satysfakcje czy zyskują tym lepszą samoocenę? Czy czują się dobrze z tą myślą, że ranią innych? Nie rozumiem tego, jak można wyrządzić drugiemu człowiekowi tak wielką przykrość, ból, i żyć z tym, jakby nigdy się nic nie stało. Mówi się, że czas leczy rany. Nie wiem vzy tak jest. Ja już mam trochę tych ran, i mniejszych i wiekszych, ale jak narazie żadne z nich się jeszcze nie zagoiła i nie przestała boleć. Nawet jeśli jakoś się zagoi, to tak jak na ciele, tak i w duszy i w sercu pozostają blizny, które oczywiście da się skrzętnie ukryć przed światem, ale napewno nie da się zapomnieć o ich istnieniu. <br />
Niestety, życie chyba jest już tak zaplanowane i ułożone, że w najbardziej niespodziewanym momencie wbija Ci nóż w plecy, a kiedy się odwracasz widzisz nie swojego wroga, lecz osobę, która jest dla Ciebie wszystkim. Osobę, którą dażyłeś tak niesamowitym i niemożliwym do powtórzenia uczuciem, że zrozumieją to tylko Ci, którzy kochają naprawdę, lub Ci, którzy taką miłośc stracili... <br />
Nie wiem co dalej będzie. Podobno cierpienie jest wpisane w losy człowieka, już od chwili jego narodzin. Nieustannie i nieodzownie. Czy jednak istnieje jakaś skala, jakaś dawka przydzielona na jednego człowieka? Czy to możliwe, że jedną osobę może w życiu spotkać jakże wiele nieszczęśc a inną żadne? Jeśli jest jakaś miara cierpienia, nie ważne czy tego fizycznego czy nie, którą każdy musi przejść i się z nią pogodzić, to ja chyba ma to już za sobą. Ale to to tylko i wyłącznie moja złudna nadzieja... Teraz już wiesz jak się czuje ktoś, komu niebo spada na głowę...<br />
<br />
<br />
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją