Po co sluchacie muzyki niosaca prawdy zycowe?
Skoro i tak interpretujecie ja odpowiednio pod siebie,wyrywkowo badz fragmentarycznie.A nie wg intencji narratora.A jesli juz nawet zalapiecie to sie zloscicie,denerwujecie,spietszacie i robicie agresywni.
Rozumie-jesli chodzi o wiedze powszechna ,szkolna-no bo chcac nie chcac do szkoly musimy chodzic!
Moja rada jest taka-mimo iz Was nie rozumie.No ale Wy nie rozumiecie mnie.Jak na calym swiecie-ludzie nie sa tacy sami-z jednej strony dobrze ,z drugiej zle-jak wszystko
-CZYTAJCIE I SLUCHAJCIE TO CO LUBICIE.Wg mnie swiat sie przez to nie poprawi ale i nie pogorszy.
Dziekuje i pozdrawiam.