Zło puka do drzwi do okien zagląda
Ty w ścianach świata strachem oblany
wciąż ośmieszany ,pluty ,kopany jak to wygląda?
Depcz byś nigdy nie był deptany.
Twa wizja dobroci ,Twe szklane domy
to teraz jak pokój między chrześcijany
sami nie wiemy czego chcemy
Gomory ,Sodomy?
Depcz byś nigdy nie był deptany.
Wszak jesteś człowiek istota rozumna
Żyjesz jak myślisz dlategoś nie chciany
masz prawo wyboru urna czy trumna?
Depcz byś nigdy nie był deptany.
I kogo stwórca winą obarczy
Wszak przecież dekalog dobrze poznany
miłuj bliźniego jak siebie samego
czy to wystarczy?
nie....depcz byś nie był nigdy deptany