naprzeciwko wrocławskiego ratusza
renesansowo-gotyckie okno przykuwa uwagę
astronomiczny zegar odmierza zapomniany czas
patrząc w prawo widzę nieustanny przepływ ludzi
szkolnych wycieczek pełnych ziewających uczniów
znudzonych turystów
silących się na dowcip przewodników
ożywionych Niemców
gdy odchodzą pozostaje tylko zamyślony Aleksander Fredro
rozpostarty w fotelu na cokole
wpatrzony w to, co ja - najpiękniej odrestaurowaną kamieniczkę
z alternatywnego świata
***
* dokładnie w tym miejscu 16 V 2011 napisałam inny wiersz
,,czas przeszły wiecznie żywy"
http://www.granice.pl/wiersze.php?id=51&id2=51748&autor=kasandra83