Rozumiem całe to gówno którego wcześniej nie czułam
Zobaczyłam co to studnia bez dna
jak to jest płakać każdego dnia
tęsknić za każdym uśmiechem
Nie potrafię tego ukryć
Wszystko inne jest nieważne
Świat stracił swój blask
Straciłam nadzieje
Zraniło mnie to niczym nóż
Już nie zawrócę czasu, lecz niestety pamietam
i właśnie to mnie dobija
Rozrywa mi mój codzienny spokój
Nikt nie jest wstanie mi pomóc
Gubię się tym , nie moge sie otrząsnąć
Pamiętam każdą chwile niczym film
Chciałabym już gdzieś uciec
Wiem że nic nie znaczę, dlatego płacze
Kiedy trzymam tą bransoletkę czuje to co tamtego wieczoru
Nie chce cie kochać bo to mnie dobija
Nienawidze siebie bo pozwoliłam ci otworzyć moje serce
Teraz za to płace wysoką stawkę
Wiem jak to jest
teraz rozumiem
i wolałabym chyba nie
Niech wszystkie kopie tego filmu przepadną
będzie dla wszystkich lepiej gdy z mojego serca ktoś wyrwie tą taśme i zniszczy raz na zawsze