w szybach lśniące
oczy
wśród widm furanowych
rozsuwane rosy
w brzasku dnia
pod niebem
błękity świergocą
świt się rozprzestrzenił
umknąwszy przed nocą
głośny szelest
roślin
w świeżości płomieni
lazurowe znicze
wnętrze źdźbeł
promieni
tryska strumień
blasków
w wschodzącym pejzażu
gąszczami zieleni
w płonnym makijażu...
====================