Zamykam oczy<br />
Słyszę bicie zegara<br />
Przemierzam drogę w czasoprzestrzeni<br />
Stoję wśród zubożałych mieszczan<br />
Słyszę głosy-<br />
" Skoro nas Bóg wszystkich stworzył<br />
Odkupił i jedno królestwo przyrzekł<br />
Nie chcemy podlegać żadnej szlachcie<br />
Wszyscy jednakowo braćmi i siostrami<br />
W Chrystusie chcemy być<br />
Drewno<br />
Rzeki<br />
Zwierzyna<br />
Ptactwo w powietrzu<br />
Wspólne dla wszystkich były "<br />
Słowa ostrzem błyskawicy<br />
Przeszyły wieki-<br />
Jesteś za stara by pracować<br />
Za młoda na emeryturę<br />
Za zdrowa na rentę<br />
Na drugim świecie <br />
Też cię nie chcą<br />
Skoro Bóg nas równymi stworzył<br />
Wszyscy chcemy mieć równe prawo<br />
Do życia pracy i chleba<br />
Unoszę ramiona<br />
Wysoko ku bezkresom<br />
Ściągam burzę-<br />
Pioruny-<br />
Wichurę<br />
W strugach deszczu kąpię miasto<br />
Brame, kościoły, kamienne baby<br />
Co od wieków nad pustą misą stoją<br />
Może cud sprawi-<br />
Misę napełni<br />
I do miasta zawita dorobyt<br />
Mo
