chmury EW w drugim rzędzie
stoimy prości tacy z porysowanym piórem
obdarci z szat i słów
nową wyboistą tworząc
z ust do ust kartki do ruchomych
uszu co słuchać i być słuchane
chcą
przez miasto twoje przenikamy
dat już nikt nie liczy metafor
barki nie dźwigną dalej płyń
nowy wolumin
w drugim rzędzie stoimy za EW
poprowadź w rejs