nie pozbieram się
W otchłani rozpaczy pogrążam się
podaj pomocną dłoń
Wyciągnij z bagna zwątpienia
oświeć blaskiem swego talentu
Wyprowadź zbłąkanego wędrowca
z nadmiaru słów
plątaniny chaotycznych myśli
Kierunek odpowiedni wskaż
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Muzyka: różnorodna. Książki czytane wielokrotnie: WSPOMNIENIA O DZIURAWYM DACHU; Rok 1984; Mistrz i Małgorzata. Filmy, które zapadły w pamięć: Everest; Skazani na Shawshank; Karbala; Symetria; Życie jest piękne. Poza tym pływanie, jazda konna i na rowerze; podróżowanie.
kilka słów o mnie
Urodziłam się w drugim dniu wiosny. Jestem wysoka jak brzoza ale nie tak głupia jak koza :) ale równie uparta, co urocza :) Poza tym pracuję, jestem zadowolona z tego co mam, ale ciągle chciałbym więcej.
statystyki utworu
Średnia ocen: 3
Głosów: 3
Komentarzy: 2
3
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(09:22:20, 28.11.2015)
Ps.1. To dopiero słabizna :)
Ps.2. oj, zaległ mi na sercu Twój komentarz, ciąży kamieniem ostrymi krawędziami rani :)
gorąco pozdrawiam i życze wypasionej Weny
(12:43:02, 28.11.2015)
zbłąkanym wędrowcem będziesz zawsze, dla Tomka jesteś królową
pozdrawiam was oboje