nic natychmiast,nic w tej chili,
czas ciszy i modlitwy,
spokój,opanowanie,
w samotności czekanie..
Czas na przemyslenia,
chwile tylko dla mnie,
nadzieja że to co było,
to nie bedą tylko wspomnienia,
że bedzie jeszcze ciąg dalszy
a to tylko lekcja pokory.
Może sama siebie oszukuję,
by latwiej zniesc te trudne chwile
lecz czy rzeczywistość musi byc tak okrutna
by uwierzyc w to co piszę..
czas pokaże..