Dusza bólem namaszczona<br />
tysiącem cierni<br />
które wbijają się w nią<br />
Gdy żyję<br />
<br />
Każdy cierń swoją ma historię<br />
Każdy z nich boli coraz bardziej<br />
A rany powstałe nie goją się<br />
Każdy z nich powoli zabija mnie<br />
<br />
Mój gwóźdź do trumny nie będzie gwoździem<br />
To będzie kolec egoizmu, złości<br />
który TY zatopisz w moje serce<br />
Głęboko...<br />
<br />
Aż jęknę z bólu<br />
Aż poczujesz że głębiej już nie można<br />
Aż poczujesz że umarłem<br />
[wtedy się opamiętasz]<br />
<br />
Zimno mi...<br />
Następnym razem<br />
Wyrzeźb mnie w śniegu...<br />
Bo zimniej już mi być nie może...