nieprzenikalną istotą wczesnego poznania
już czas wydobyć się z mroku
latarnie jedna po drugiej oznajmiają SOS pamiętasz kiedyś lubiłaś grę światłami
widzę wszystko inaczej przez pryzmat cylinder w okularach jest jak luneta dla snajpera czekającego na cel
mogę pozostać z boku wsłuchując się w nowy cień a ty zapisz w notesie jakim darem są oczy gdy widzisz nowe zagrożenia