po wietrznym tańcu
pachnie sianem
wieczór rozśpiewany
w ten letni czas
wytchnienie niesie
zadziwiając oczy
w piękności nocy
gwiazdy migoczą
przy rozpromienionym księżycu
który jak ty lico pieścisz
uśmiechnięta jest - błoga noc
w rozkochanych ramionach
usta zatapia w ustach
przechodząc w kontrast namiętności...