i do góry świat wywrócą,<br />
przyjdzie chwila na zadumę,<br />
a wspomnienia myśl zakłócą.<br />
<br />
Prawdą jest, że wszystkie smutki<br />
razem z życiem znajdą koniec.<br />
Trudne sprawy łatwe będą,<br />
dusza pod ziemią zatonie.<br />
<br />
Głośne krzyki nie pomogą.<br />
Czaszka z kosą zacznie tropić.<br />
A na zwykłe pożegnanie<br />
zdążę drżącą ziemię skropić.<br />
<br />
Lecz najgorsze będzie to,<br />
że cię więcej nie zobaczę.<br />
Już na samą myśl o tobie<br />
deszczem lodowatym płaczę.<br />
<br />
Pewnie ciebie to nie wzruszy,<br />
ale mnie nic nie powstrzyma,<br />
żeby w tej ostatniej chwili,<br />
choć za rękę cię potrzymać.<br />
<br />
Nic wielkiego nas nie łączy,<br />
mimo iż bym tego chciała.<br />
Nic tak dobrze nie pobudza.<br />
Chcę czuć bliskość twego ciała.<br />
<br />
Jestem już uzależniona<br />
od twojego charakteru.<br />
Ale ty, by to zrozumieć,<br />
potrzebujesz godzin wielu.<br />
<br />
Niepotrzebnie na początku<br />
powiedziałeś to, co czujesz.<br />
Teraz nic ode mnie nie chcesz<br />
i się stale izolujesz.<br />
<br />
Gdybym tylko na sam koniec,<br />
z ust twych szczerość usłyszała,<br />
nawet w bólu-chwili śmierci,<br />
mile bym się uśmiechała.<br />
<br />
Tak bym chciała być przy tobie,<br />
by już nigdy nie czuć braku.<br />
Wykrzyczałabym swe szczęście<br />
kończącemu się już światu.<br />
<br />
Jednak to mi nie jest dane.<br />
Nie odejdę wraz z dotykiem.<br />
Spojrzę tylko w twoje oczy<br />
i zaniknę w strachu z krzykiem.<br />