które jak robak<br />
podgryza skrycie roślinkę<br />
radości<br />
a dalej lęk<br />
co jak brzytwa<br />
tnie wszelką chęć<br />
i wreszcie<br />
miłość wiara nadzieja<br />
na chwilę<br />
życie<br />
wrzucenie<br />
bez możliwości odmowy<br />
gnicie i śmierć<br />
co jakby nigdy<br />
nie w porę