żeby tak nie odchodzić bez słowa
w drżeniu rąk siebie zapamiętam
ubrana w kwiecistą sukienkę
leżąca na podłodze
przyciśnięta jego ciężarem
ze słonym posmakiem w ustach
jeśli się wrócę po własnych śladach
będę stała w drzwiach
będę stała
i nawet nie powiem że język na sutku
to przesada chociaż tak myślę