z tobą za rękę żebyś mi opowiedział
jak zaraz po przebudzeniu zmieniasz
mokre prześcieradło
jak zimna woda spływa
na podbrzusze kiedy nikt nie przychodzi
żeby umyć ci plecy
a tam na horyzoncie cienka linia
mgły i jeśli położę się na trawie
mogę zamknąć oczy