jeszcze słyszę ostatnie dźwięki adagia Albinioniego<br />
zagłuszane pomrukiem pralki <br />
<br />
jak przychodzi czyta "Sto lat samotności " Margueza <br />
zaznaczony fragment na stronie sto trzydziestej czwartej <br />
zostawia niedopity kieliszek czerwonego Bordeaux<br />
<br />
nie lubi pić do lustra <br />
zwiększa to poczucie bezradności. <br />
<br />
trzeba mu przyznać ma jednak facet klasę<br />
jak kochanek znika zawsze przed Twoim przyjściem