i tak nie dobrniesz do końca
tej ścieżki gdzie wiatr
przesypuje piasek z próżnego w puste
wyprowadzam cię w pole
na otwartej przestrzeni łatwiej
trafić w sedno bo drzewa
nie zasłaniają
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
statystyki utworu
Średnia ocen: 2
Głosów: 6
Komentarzy: 9
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:49:21, 14.11.2016)
jak też maliny,nie jeden człowiek uwielbia,choć nie wie,ileż robactwa w sobie mają,zwłaszcza te pielęgnowane,gdzie dzikość sama się rozrasta i w maliny nie wpada w:)
(18:58:08, 14.11.2016) Ostatnia aktualizacja: 18:59:17, 14.11.2016
Kaju, jak to taki zwierz ponoć egzotyczny podobnie jak składnia wypowiedzi twojej pretensjonalnie mknąca egzaltację w. Dlatego nie oczekuję,że aluzje językowe dotrą.
(19:28:50, 14.11.2016)
ciezjem-a wiesz co to takiego przyssawka?
to taka kijanka co w żabę się zmieniła
śliska i obskurna niczym przylaszczka
straszy a przyjaźni pragnie
i wiesz jak jedno i drugie mozna porównać
do myszy w:):):)
(19:54:43, 14.11.2016)
kaja-maja,no arcy sprytna obelga! Ja tam nie jestem taką egzaltowaną pensjonarką, więc ani żaby mi nie są obślizgłe, ani myszy straszne. Ps. Pragnę twoje przyjaźni niczym kwiat słońca, jakoby serce krwi kropli!
(20:55:37, 14.11.2016) Ostatnia aktualizacja: 21:00:29, 14.11.2016
a ty wiedz o jednym
te maliny
sadziłem własnymi rękoma
a to pole
za nimi
kupiłem kilka lat temu
abyś mogła się
popisywać
- ciąg dalszy wymiany z dań programu: rolnik szuka żony? :))p
(21:06:51, 14.11.2016) Ostatnia aktualizacja: 21:14:20, 14.11.2016
o pole
na nim
sok z maliny
dla przedszkolanki