Już nie jesteś w moich snach
Jakoś jest jaśniejsze wszystko
Mam nad głową nieba dach
Teraz dla mnie świecą gwiazdy
Słońce dla mnie budzi dzień
Teraz czuję się jak każdy
Nawet nie wspominam cię
Cieszą krople w pajęczynie
Listki spadające z drzew
Nawet chlapę witam milej
Prawie jak słowików śpiew
Już nie jestem zniewolony
Klatka się zmieniła w pył
W moim sercu szczęścia dzwony
Łaknę go ze wszystkich sił