twe cierpienie nie większe od cudzych
nie w twych rękach los twój
i nie tobie władać innymi
przełknij, zaduś, utul rozpacz
nie czyń z zaślepienia swego przyjaciela
pozwól odejść, nie ożywiaj
nie dokładaj drewien do żalu ogniska
przełknij i idź z podniesioną głową
mijając tych nieprzebłaganych i mściwych
co kryją łzy w zaciśniętej pięści
na wieczną pamiątkę własnej niemocy
03.05.2018