służba drogowa
obozy postoju tworzyła
samochody selekcjonowano
opłaty pobierała
niczym od jeńców haracz
nawet gdy nie chcili
z oddali samoloty słychać
wpierw obchód niebem zrobili
zanim o odpowiedniej godzinie
nalot zrobili w docelowy punkt
strzały padły
ludzie szepatali
'tak jeszcze nie było'
gdyby teraz wojna wybuchła
gdzie to wszystko by się schowało
dzisiaj pierwszy wrzesień
biednym stosunk niesie
nie na sucho by Boga ubłagać
muzyką i śpiewem
przez tańczące chóry
a współzawodnictwem
dla dobra ogółu szczęścia
w klasycznym partnerstwie
międzynarodowego sojuszu...