Jak mam pozwolić odejść temu, co nigdy nie przyszło?
Jak zatrzymać mam swój wrzask, skoro nawet nie krzyczę?
Ile razy jeszcze ucieknę z mroku, chociaż światło nigdy nie prysło?
Tak bardzo cierpię
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
statystyki utworu
Średnia ocen: -1
Głosów: 1
Komentarzy: 3
-1
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(23:06:31, 17.08.2019)
Jak ludzie ginä
To mafii sprawa
Też Boga
Jak?
Też od mroku
Jak nocy
Człowiek nie ucieknie
Lecz szczęšcie ten będzie
Co bez światła
Czy latarni ulicznej
Šwiatło zdąbędzie
Tež w ciemnym lesie :)
(23:28:22, 17.08.2019)
Dziękuję za przeczytanie kaja-maja
Cieszę się też, ze zinterpretowałaś wiersz inaczej niż ja, jako autor
Fajnie zobaczyć różne interpretacje oraz opinie
Pozdrawiam