Które schłodzą stare pompy
Kto dziś choć jedną obroni
Ten pójdzie do broni
Bo to taki niesmak wielki
Bo zdradzi nawet Anioł Krzyż Wielki
Bo to królów przyjaciółki
A później się czują jak nie kurki
Gdy w końcu trafią na swego
I wtedy znów dostaną nowego
A nie lepiej
Przeczytać bajkę o Marcelinie
I zapytać tatusia który decyduje o czerwonym winie
Kto jest wybranym mężem
Tylko jednym mężem