Co lubisz rzeźbiarzy
Co chcesz z żoną pościć
A o inną też się troszczyć
Po co tobie jakiekolwiek pieniądze
Chyba tylko po to aby biedy zaspokoić żądze
Po jąkał cholerę się żenisz
I przez biedy cud mienisz
Po seksach klasztornych wielu latach
Odrzucasz swoją żonę starego grata
Co się czasem zowie Kinia
Chociaż marzy o tobie Minia