I zdarzyło się pokochałem anioła. Posypały nam się dzieci, których ani ja ani Anabel nie chcieliśmy. Przerzucaliśmy się przezwiskami obowiązkami których nikt z nas nie chciał spełniać przy dzieciach. PO jednej z awantur przyszedł sędzia Pociąg o imieniu Michał od razu nas rozwiódł nasze dziecko było permanentnie głodne w szkole . Ja powiedziałem że to nie moje dzieci, nie chciałem wziąć za nie odpowiedzialności. Moja koteczka tak cierpi. Wtedy wyrok Michała był jednoznaczny Dom dziecka. Wtedy Anabel zaczęła płakać tak strasznie, że nawet sędzia się przestraszył. Wtedy powiedział będzie dobrze przyszedł prawdziwy mąż Anabel i zabrał chłopaków. Anabel zrobiła mi gest i się odkochałem z lubością patrzyłem jak odchodzi z rozpłakaną Anabel i dz
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.