Do bólu zwyczajna i ordynarna.
Szara jak mysz i nie wyjątkowa.
w tłumie niezauważalna i przeźroczysta.
Chrzanie niezwykłość chcę być jak wszyscy
Jedna z tysiąca takich jak ja
Jak inni, jak wszyscy, jak każdy wokoło
Bez żadnej iskry wyjątkowości.
Zabierz wszystko co mnie wyróżnia
Wszystko co dzieli mnie od zwyczajności.