Którym Bóg pobłogosławił i nazwał ich ludźmi którzy są pracowici jak mewy
Jeśli ktoś myśli ze latanie nad morzem jest proste łatwe i przyjemne
To niech wie że pokonywanie podniebnych przestrzeni to praca najgorsza to prace nadziemne
Gdy nasz praojciec miał sto trzydzieści lat urodził mu się Set
Syn podobny do niego jak obraz
Nie ma rymu do obraz
Adam żył jeszcze osiemset lat i spłodził jeszcze synów i córki
Te szczęśliwe wieści go odmłodziły i żył jeszcze dziewięćset trzydzieści lat i wtedy zmarł podobnie jak podobno na potrzeby wiersza jego dwórki
Ukochany syn o którym w Piśmie jest mowa czyli Set miał sto pięć lat gdy powołał do życia Enosza który przyszedł na świat
Pełen dobra jak jad
Potem było jeszcze wiele pokoleń Pierwszych ludzi
Ale nie ma wzmianki o tym co czynili jak żyli i czy się ze złem i dobrem trudzili
Najważniejsze jest to że Bóg zawsze mówi o synach na równi z córkami
Nie rozróżnia ich na gorsze i lepsze dzieci na równi z drzewami
Kocha ich czasami chociaż w Polsce zawsze się mówi byle córka
I nie zupełnie dwórka
Bóg przez to każe ich tak samo traktować i kodeksu Bozanowicza uczyć
Aby były kochane prawe i urocze jak mężczyźni sędziowie i dobro rodzinne czasami umiały wykłócić