I rzekł teraz ja karce
Kazał wodom potopu zabić wszystkich ludzi
tylko rodzina Noego przeżyła
i się o braku potopu rozmarzyła
Ze zwierząt nieczystych tylko samiec i samica a z czystych po siedem par
Noe miał wtedy sześćset lat i to był czasu wywar
Potop trwał czterdzieści dni a arka pływała na wodach potopu
Na złość złemu kotu
Arka unosiła się na wodach po same szczyty gór
I zalewał je zła ludzkiego mur
wody wzbierały przez sto pięćdziesiąt dni
I wszystkich złych się za to wini
Później bóg posłał wiatry i osuszył Ziemie
I ocalał Swoje dobre mienie
Po podam czasie Ziemia się osuszyła, a woda opadła
I zło Ziemi skradła
Arka spoczęła na górze Ararat a Noe wypościł z arki kruka
Prywatnie strasznego prorockiego mruka
Potem wypościł gołębice i ona wróciła wiec wypuścił ją jeszcze raz
Gdy wróciła z gałązką oliwną Noe opuścił arkę a woda wyschła pokazując suchy ląd
i tęczowy kąt
Noe wypuścił wszelkie bydlątko i inne niebożątko