namolnie wracają co dzień
na złość może chytrze psiakość
słowa w niepamięć rzucone
liryczne i delikatne
kradzione z telefonu
kłamliwe ale śliczne
odporne na łzy żony
i bardzo zdyszane czasem
lękliwe i głośne z bólu
rzeczowe co rarytasem
też słodkie jak miód w ulu...
z łąk i gór przełęczy
znad jezior i morza plaż
z miasteczka co nie męczy
snu co piękną ma twarz
słowa z mej niepamięci
co były...
i nie powinny
tak aż...