odradza się silniejsza
jak skała
niewzruszona
bezduszna...
lecz ładniejsza
głowę wysoko nosi
nosek w niebo zadarty
chciałeś - masz
mówi...
nie musisz być
tak uparty
i plecy takie proste
oszczędny gest i słowo
szepcze....
czy warto było
odczuwać to
na nowo
patrzeć na czerwień szpilek
ich gniewny słyszeć stuk
jak oddalają
żarliwie...
i chłonąć
ciała chłód?