<br />
<br />
Gdy ciemność otacza dom,<br />
słyszę powolne twe kroki,<br />
dreszcz lekko mnie przechodzi, <br />
rozglądam się na boki.<br />
<br />
Choć wiem, że jesteś przy mnie, <br />
nie widzę twego ciała, <br />
czuję twoją obecność, <br />
jakaś poświata biała. <br />
<br />
Wyciągam moją rękę, <br />
by cię dotknąć, przywitać, <br />
natychmiast się odsuwasz, <br />
zaczynasz wolno znikać. <br />
<br />
Proszę, nie odchodź, zostań, <br />
pobądź ze mną przez chwilę, <br />
nie słyszysz mego głosu, <br />
oddalasz się na milę. <br />
<br />
Potem dalej i dalej, <br />
i znikasz całkowicie, <br />
odchodzisz, ja zostaję, <br />
bo tu jest moje życie.