bo tak nagle zjawia się
gdy zaczynam tylko myśleć
aby z domu ruszyć się
oj nie lubi ma Migrena
nad koroną trzymać pieczy
poziomować by wolała
niźli wyjść i zabezpieczyć
daje upust swym kaprysom
do podusi tuli się
nie pozwala głowy podnieść
bo po prostu boi się
już nie walczę skoro taka
tak jak chciała musi być
pozostanę zatem w domu
i śnić będę żeby wyjść.