tak się to mówi... jakoś tak
czy cienka struna może bas?
Czy twoja Dusza duszę ma
i w duszy Duszy też coś gra?
A co z człowiekiem co bezduszny
czy wniosek mój jest oby słuszny
że Dusza jego nie ma duszy
albo choruje i nic nie wzruszy
nic nie rozczuli, nie poruszy?
Już lepiej Duszo duszę miej
na wszystkich strunach grać nam chciej
i niech też żadna z chorób Duszy
nie dotknie ciebie nie naruszy
gorycz, kompleksy, zawiść, fobie...
niech będą obce Duszo Tobie.