W najcieplejszej poze dnia
Zjawili się w oka mgnienia
Abracham skłonił się z trzem gościom
Powiedział z miłoscią
Ze przyniesie wodę do obmycia nóg i chleb, aby się posilić
Oni rzekli nich tak będzie
Następnie Abraham pobiegł do swojej zony Saraj i powiedzial, aby upiekła podpłomyki z najlepszej maki. Pobiegł również do swojego bydła i wybrał najbardziej utuczone ciele jakie na ten stan był w jego oborach wszędzie.
Potem goście zapytali go o jego żonę Sarę, której przepowiedzieli pózne macierzyństwo
Sara była prze szczęsliwa i uznała te wypowiedz jako błogosławieństwo
A więc Sara Smiała sie serdecznie i z niecierpliwością czekała na maleństwo