drę z pamięci dźwięk konwalii
zarys piersi
zapach potu krwi rozpadu
sterczą sutki na ramiączkach
podkoszulka mostek w kroplach
popękanej skóry skrawki warg na strzępach słowa
ostre słowa pełne jadu żmii żądań
gdy pomyślę o czymkolwiek w czasie snu
wielka fala niepokoju budzi mnie
by ją zgasić tak po prostu budzę się
każdej nocy kilka razy pomóż mi