obiorę ze skóry<br />
teorię nicości<br />
obnażę bełkot<br />
<br />
po mistrzowsku wysławię słowo<br />
ostatni przystanek żeby skorzystać z ubikacji<br />
<br />
potem napiszemy na szybie<br />
poemat nie na temat<br />
testament niepotrzebny<br />
<br />
i hajda chyżo żyć<br />
zanim skończy się
gwarancja na wieczność